Po kilku miesiącach jazdy w wózku głębokim (tzw. gondoli) przyszedł czas na zmiany. Kolejnym etapem na drodze rozwoju dziecka, będzie (prawdopodobnie) kilka lat jazdy w spacerówce.
Jaką spacerówkę wybrać, aby maluch był zadowolony, a rodzice nie musieli martwić się o jego bezpieczeństwo?
W sklepach spotkamy się obecnie trzema typami spacerówek, a raczej typami siedziska: kubełkowym, klasycznym (rozkładanym na płasko lub pół płasko) i siedziskiem typu hamaczek.
Spacerówka kubełkowa, czym jest?
Spacerówka kubełkowa jest to tzw. spacerówka dla dzieci, które jeszcze nie siedzą (ale nie tylko!). Jej oparcie nie jest regulowane, a dziecko leży pod bezpiecznym dla kręgosłupa kątem nachylenia – ma delikatnie zaokrąglone plecy. Budową do złudzenia przypomina foteliki samochodowe. Jest to na pewno wózek atrakcyjny wizualnie, testy pokazują, że jest również bezpieczny dla dziecka. Co ciekawe, stanowi alternatywę dla gondoli już w momencie, kiedy dziecko jest zbyt duże by jeździć wózkiem głębokim, a nie opanowało jeszcze sztuki samodzielnego siedzenia.
A może lepsza spacerówka klasyczna?
Dostępne praktycznie od zawsze. Różnią się typami i modelami. Wyróżnia się klasyczne spacerówki czterokołowe, trójkołowe, spacerówki parasolki oraz rowerki. Zazwyczaj mają rozkładane oparcia do pozycji leżącej lub półleżącej. Innym ważnym kryterium w przypadku zakupu jest też waga. Im wózek jest lżejszy – tym lepiej. Najlżejsze wózki ważą blisko 5 kg, ale są też takie, które wagą dorównują kilkuletniemu dziecku. Jest to spory problem – szczególnie dla rodziców mieszkających w blokach bez windy czy domach z wysokimi schodami do pokonania. Poza tym, zarówno spacerówka kubełkowa, jak i klasyczna – powinna być po prostu łatwa do złożenia, szybkiego i sprawnego włożenia i wyciągnięcia z auta. Nie ma bowiem nic gorszego niż płaczące dziecko i ciężki wózek, który akurat w danym momencie nie chce się rozłożyć.
Hamaczek, mało popularny?
Zdecydowanie najmniej wózków na ulicach posiada siedziska tego typu. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że są one drogie i mało dostępne. Jeżeli chodzi o funkcjonalność to zdecydowana większość hamaczków się rozkłada, delikatnie bujając.
Na co zwrócić uwagę, niezależnie od modelu?
Koła – okazuje się, że o ile latem praktycznie wszędzie pojedziemy zwykła spacerówką parasolką, to zimną – niekoniecznie. Małe, niepompowane kółka, często nie radzą sobie ze śniegiem czy lodem. Zarówno w przypadku zakupu spacerówki kubełkowej, typu hamaczek czy klasycznej – powinniśmy wybrać koła, które sprostają każdej pogodzie i naszym potrzebom. Sami wiemy najlepiej gdzie i po czym najczęściej będziemy wozić dziecko – czy to autem, czy może maszerować pieszo np. w drodze do żłobka.
Duży kosz na zakupy – adżet ceniony głównie przez mamy. Nie tylko na rzeczy dziecka – pojemne kosze pod siedziskiem są idelanym rozwiązaniem na zakupy – nie trzeba jedną ręką pchać wózka, a drugą nieść reklamówki z zakupami.
Folia przeciwdeszczowa i parasol – warto je zawsze mieć w koszu. Będąc kilka kilometrów od domu nie zawsze mamy możliwość schronienia przed deszczem lub intensywnym słońcem.